25 września 2013r.

Liceum Ogólnokształcące - klasa wojskowa

       Klasa wojskowa Liceum Ogólnokształcącego wybrała się do Poznania (Multikino) na projekcję filmu pt: „Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały” połączoną z wyjazdową lekcją historii w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym. Obraz Ireneusza Dobrowolskiego trudno nazwać filmem fabularnym. To raczej artystyczna impresja wsparta dawką dokumentu. „Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały” to produkcja skierowana przede wszystkim do młodych ludzi. W filmie pokazane są losy młodzieńców – pierwsze miłości i rozterki w trudnych dniach Powstania Warszawskiego. Dzisiaj niełatwo jest opowiadać o chwale. W ostatnich latach skutecznie w Polsce wyśmiano i zdewaluowano takie pojęcia, jak honor, odwaga, poświęcenie, patriotyzm; cnotą stał się egoizm (mylony z indywidualnością). Film ten jest hołdem złożonym młodym uczestnikom Powstania Warszawskiego, którzy zapłacili najwyższą cenę za naszą wolność.


Relacja Kamila Hellwiga kl.1a LO:
W środę, 25 Września 2013r., o godzinie 8:30, nasza klasa wojskowa z Panem Robertem Steinitzem (nauczycielem przedmiotów edukacji wojskowej), wybrała się na swój pierwszy klasowy wyjazd do Poznania. Plan wycieczki był nam dobrze znany,dzięki czemu zrealizowaliśmy go dokładnie z założeniami.
Najpierw udaliśmy się pod pomnik Powstańców Wielkopolskich, gdzie opiekun wycieczki przekazał nam informacje na ten temat i zrobił nam pamiątkowe zdjęcie przy pomniku. Następnie ruszyliśmy "spacerkiem" do Multikina gdzie obejrzeliśmy film „Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały”.
Po projekcji, pełni wrażeń, udaliśmy się na poznański Stary Rynek do muzeum Wojska Polskiego, gdzie zapoznawaliśmy się z historią naszych wojsk, oglądając przy tym różne rodzaje broni, mundury, szable, obrazy, ordery. Na koniec pamiątkowe zdjęcie i poszliśmy w stronę Dworca Głównego PKP. Po drodze, przy znanym nam "Zamku", zatrzymaliśmy się przy pomniku poświęconym trzem poznaniakom, którzy rozszyfrowali, w czasie II wojny światowej, Enigmę. Pan Robert Steinitz opowiedział nam historię związaną z ich pracą i poszliśmy dalej w kierunku którym obraliśmy.
Wycieczka podobała nam się bardzo, tym bardziej, że była to pierwsza tego typu. Myślę że zintegrowała nas bardziej i nie możemy się doczekać kolejnych wyjazdów, marszów i co najważniejsze poligonów!