Wypożyczysz w naszej bibliotece

Książka miesiąca - Warto przeczytać

Styczeń 2023

Znaczy Kapitan Stanisław Dygat „Disneyland”

      Mała książeczka, a ile wrażeń. Napisana w połowie lat sześćdziesiątych XX wieku jest zapisem przeżyć młodego architekta i sportowca, Marka Arensa. Powiedzmy otwarcie – przeżyć nie tylko wewnętrznych.
Dzieciństwo głównego bohatera nie było usłane różami, pomimo takich pozorów. Ojciec, adwokat, który swoją renomę zbudował na sławie swego papy, również obrońcy, nazywany jest przez małego Marka łamagą, zdecydował, że syn będzie sportowcem. Zaczynał od boksu, później trenował pływanie, następnie zajął się bieganiem. Miał talent i we wszystkich tych dyscyplinach odnosił sukcesy. Matka opuściła rodzinę i znalazła sobie następnego łamagę.
Młody Arens miał mieszkanie po ojczymie, pieniądze i sławę. Był rozpoznawalny na ulicy, na co nie zwracał żadnej uwagi. Interesowały go piękne dziewczyny, snuł rozważania na temat natury kobiet. Jedną z nich była niezwykła Jowita, którą poznał na balu przebierańców.
Można powiedzieć, że to spotkanie zmieniło jego życie. Nie dość, że usiłował odnaleźć piękną dziewczynę, to wikłał się w różne sytuacje, dotąd sobie nieznane. Arens, pomimo młodego wieku, był człowiekiem w miarę rozsądnym i wiedział, że za większość zdarzeń jest sam odpowiedzialny. Można tutaj zacytować słowa pochodzące z innej książki: „nie ma przypadkowych przypadków” i tak było w jego bytowaniu.
Powieść Dygata jest napisana pięknym stylem, z czego autor słynął. Rzeczywistość krakowska, przedstawiona przez niego, to być może dla nas obecnie czasy nieco trącące myszką, ale klimat ówczesnych lat jest żywy i emocjonalny. Chodzimy po ulicach miasta, które w tej chwili są nieco inne, nie ma już niektórych lokali, zmieniły się wnętrza. Jednak samotność bohatera jest wyjątkowo współczesna, a decyzje, które podjął, nie odbiegałyby (prawdopodobnie) od naszych.
Trudno identyfikować się z Markiem Arensem. Owszem, można mu pozazdrościć talentu sportowego, znajomości i obycia, jednakowoż z trudem zdobywamy się na współczucie. Nasuwa się pytanie, czy kiedykolwiek znajdzie swoje miejsce w życiu i na tym świecie. Ale czy rzeczywiście jest skazany na porażkę?
Na podstawie powieści powstał film zatytułowany „Jowita” w gwiazdorskiej obsadzie. Warto zainteresować się tym obrazem, jest on bowiem wizualnym przedstawieniem treści utworu. Polecamy jednak przede wszystkim przeczytanie tekstu i przemyślenie kwestii poruszonych przez Dygata. To lektura na spokojne chwile, niespieszna i – pomimo wszystko – dająca ukojenie.


Mosina


Zespół Szkół im. Adama Wodziczki w Mosinie

62-050 Mosina, ul. Topolowa 2, tel. 61-81-32-922, e-mail: sekretariat @zs-mosina.pl

Witrynę redaguje: Paweł Zawieja